Forum Mieszkańców Rudnika nad Sanem

w temacie · Gość

Hej "Ktos" calkowicie sie z Toba zgadzam, twierdze ze nie powinno sie nikogo tu od glupkow wyzywac, ale kims widocznie emocje zle pokierawaly...zalecam kubek zimnej wody zanim zacznie sie cos pisac:)i moze do tego troche obiektywizmu...

Rud34 · Gość

a ja tak sledze to forum i tak sobie mysle, ze jesli to prawda, bo przeciez trzeba wszystko wziasc pod uwage, (czlowiek inteligentny poslucha kazdej strony) to co z psychika tych dzieci, ktore sa uciszane (a takie podobno sa), czy to wlasnie one nie zostaly najbardziej skrzywdzone co najmniej trzy razy, najpierw przez ...., potem wlasny rodzic, potem mieszkancy Strozy, komu maja ufac??

Locker · Gość

Jest znacznie łatwiej burzyć niż budować, szkodzić niz pomagać, nienawidzić niż kochać...

przygladajacy_sie · Wysłany: Wto 22:13, 20 Mar 2007 Temat postu:

A ja się tak zastanawiam ...
Jak na każdym innym forum: po trzech postach wątek zbacza całkowicie innym kierunku. A nasi moderatorzy to co? Śpią?

vinci · Gość

Najwyraźniej się nie rozumiemy lub rozumiemy jak chcemy. Sedno tkwi w tzw. fakcie medialnym a nie rzeczywistym. Jeżeli problematyka dotyczy dobra (dziecka), to zaiste osobliwa filozofia tym wszystkim rządzi. Wszelkie działania dotychczas przynoszą jak narazie skutek odwrotny od zamierzonego, poza oczywiście tym, że jest kat i ofiara (personalizacja względna-zależna od optyki). Pojęcie "głupiec" używane jest zrówno w filozofii jak i Biblii i odnosi się do postaw w których jest obecny "ratio" lub nie. I to miałem na myśli zastanawiając się nad stopniem wyabstrahowania owego "ratio". Nigdy natomiast nie śmiałbym nazwać kogoś głupcem. Dotkniętych przepraszam. Niestety nie należę do chryzostomów forum. Co do obiektywizmu to chyba nie bardzo rozumiem... Nie istnieje coś takiego jak obiektywizm opinii. Gdyby tak było to wyrażenie "moim zdaniem" należy uznać za fikcję. Także to forum. Każda opinia jest subiektywna!!! Dlatego proszę mi nie odbierać prawa do własnego zdania tylko dlatego, że je mam. I podtrzymuję powtarzając: UWAŻAM ŻE TAKIE POSTĘPOWANIE JEST NIEMĄDRE. Nie służy ani prawdzie ni dobru. Natomiast grożenie forumowiczom sądem niech pozostanie smutną puentą naszych rozważań...

NOWY · Gość

WŁAŚNIE przed chwilą się znowu pojawiłeś. Miałam nie zabierać głosu ale mnie trochę denerwujesz. Pointa się pisze ale puenta też jest poprawnie. Z tym TVN em masz rację ale rowerem to ty w stróży nie byłeś nigdy. Dobrze że przepraszasz ale ty na to nie licz.Myslalam otym obiektywizmie a sumie to mi się podoba . Ja nie wiem kto ma racjętutaj wszyscy się nienawidza

Ktoś · Gość

Do "Vinci"! Nikt nikomu nie grozi sądem. Wręcz przeciwnie. Chciałem się tylko podzielić swoją wiedzą w tym temacie, bo taką posiadam. Ale skoro nie zrozumiałeś to jeszcze raz powtórzą - można ustalić skąd dany post przyszedł, a następnie wykorzystać to jako dowód (tylko znowu się nie wystrasz). A co do swobody wyrażania swoich opinii to w tym wypadku uważam, że jeśli nie wie się czegoś na 100% i nie ma się na to dowodów to nie należy się wypowiadać.

admin · Wysłany: Pią 10:37, 23 Mar 2007 Temat postu:

Może i się myle, ale jak ktos korzysta z proxy.. (wiadomo np. skąd przyszedł post - Japonia ) to troche trudno by było ustalić kto napisał dany post, a po drugie zajeło by to troche czasu..( jeśli w ogóle było by możliwe) Więc postępowanie sądowe w takim wypadku nie wiem czy tyczyło by się osoby która napisała dany post.. ?

Pozdrawiam

przygladajacy_sie · Wysłany: Pią 16:21, 23 Mar 2007 Temat postu:

Drogi administratorze - namierzenie komputera, z którego napisano danego posta, to jest tzw: bułeczka z masłem Twisted Evil

Oczywiście, zgodnie z ustawą o ochronie danych osobowych, do tego potrzebny jest nakaz prokuratorski.
Jest kilka sposobów na ukrycie się w necie, ale ze względów oczywistych nie będę o nich pisał.

FBI · Wysłany: Pią 16:36, 23 Mar 2007 Temat postu:

doswiadczona · Gość

Witam! Niedawno dowiedzialam sie o tym forum i stwierdzilam ze zabiore glos w tej sprawie. Najpierw moze powiem, ze jestem byla parafianka, teraz mieszkam calkiem gdzieindziej, ale to bez znaczenia, nadal odwiedzam jak to sie mowi "stare smieci" i nadal interesuje mnie "co w trawie piszczy". Powiem tylko tak, uczylam sie religii na Strozy, uczeszczalam na chor i bardzo, ale to bardzo ciesze sie, ze w koncu ktos chce zrobic porzadek...Wiem ze zaraz napadnie mnie cale stado forumiarzy, krzyczacych "to nie prawda"!...
trudno w to uwierzyc, bo na razie slyszalo sie o tych sprawach w telewizji, chocby w TVN (to bez znaczenia gdzie),tu nie chodzi o telewizje, ale o czasy, a teraz nastaly takie czasy, ze ludzie moga na glos powiedziec co ich boli i walczyc o prawde, ja wiem swoje i dopinguje. Pozdrawiam Wszystkich Strozan.

admin · Wysłany: Nie 16:55, 25 Mar 2007 Temat postu:

Krytyk

I co? Wiadomo cos w tej sprawie?Ustalil ktos juz jakies fakty? A moze przyznali sie kto kogo?