|
Forum Mieszkańców Rudnika nad Sanem
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
FBI
Gość
|
Wysłany: Śro 9:56, 21 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Brawo Mała!
Popieram.
Właściwie mówisz to, o czym ja myślę.
"Co do Pana Burmistrza to chyba nie mam nic do zarzucenia, w sumie rządzi tak jak potrafi."
"Jedyne ale jakie mam to takie że praktycznie przy każdym załatwieniu jakiejś sprawy bardzo liczą się znajomości."
Kłaniam się Pani nisko.
Szacuneczek.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Filozof
Gość
|
Wysłany: Czw 16:25, 22 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
A co takiego, chcieliście załatwić, że się Wam nie udało z uwagi na brak znajomości?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
FBI
Gość
|
Wysłany: Pią 10:36, 23 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
A nie powiem Ci Filozof, bo nie wiem kim jesteś, a Ty mógłbyś się dowiedzieć kim ja jestem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Filozof
Gość
|
Wysłany: Pią 16:52, 23 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Czyli znaczy się w gminie nie ma układu trzymającego znajomości, bo Ci się nie udało.
Reszta naszych wywodów jest niejasna, bo "rozmowa jest kontrolowana".
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 8:50, 24 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
a ja sie ciesze jesli bedzie kilku kandydatow na burmistrza. Cztery lata temu byl praktycznie jeden, bo ten drugi wprawdzie pochodzi z Rudnika, ale przeciez nawet w Rudniku nie mieszka. Wybor byl oczywisty, ale przede wszystkim z powodu ... braku wyboru.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
obserwer
Gość
|
Wysłany: Nie 20:42, 25 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Cztery lata temu w wyborach burmistrz Grochowski otrzymał - 2891 głosów (86.2%), a jego kontrkandydat Janusz Ostrowski - 464 głosy (13.8%). Zwycięstwo było imponujące, ponieważ dało to burmistrzowi szóste miejsce w skali kraju dla tego typu gmin.
Ostrowski otrzymał aż 464 głosy, co było bardzo dobrym wynikiem, bo przecież faktycznie od dawna mieszka w Rzeszowie. Myślę, że teraz każdy inny kontrkandydat burmistrza Grochowskiego będzie miał duże szanse.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
robo
Gość
|
Wysłany: Nie 21:11, 25 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Będzie miał duże szanse przegrać takim samym stosunkiem głosów...
Nie podoba mi się takie podejście, że należy dobrego fachowca na tym stanowisku obrzucać błotem i liczyc na to, że ktoś inny wygra.
Pytam się KTO?
Niech poda swoje dane, co ma zamiar zmienić, kim jest, jakie ma osiągnięcia.
Na razie to szukanie dziury w całym.
Ja pamiętam jak Rudnik wyglądał 10, 15 lat temu. Pamiętam też jak wyglądał 3-5 lat temu.
Jest po prostu wyraźny postęp po zapaści z początków lat 90-tych.
Tu niektórym marzy się jakiś eksperyment.
Jak niepokaże się wyraźnie lepszy kandydat niż Grochowski, to na pewno na niego zagłosuję. Ale kto jest lepszy? PROSZĘ Z IMIENIA I NAZWISKA. NIE WSTYDZIĆ SIĘ.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
FBI
Gość
|
Wysłany: Pon 13:26, 26 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Robo, jak wyglądał Rudnik 3-5 lat temu?
Tak bardzo się zmienił???
Bo mieszkańcy własnym sumptem odnowili sobie kilka efektownych elewacji na Rynku (Piekarnia, Wnuk, Reichert i domy obok apteki)?
A może podoba ci się kilka odnowionych domów, bądź nowych domów wybudowanych na innych ulicach?
Tak, Rudnik pięknieje, ale nie za sprawą burmistrza.
Może o kanalizację Ci chodzi, albo o nieudolnie rozrastającą się sieć wodociągową?
A w okolicznych gminach nie ma kanalizacji? Jest i to od lat. To standart.
Może porozmawiajmy o wysypisku śmieci, bo wszystkie gminy okoliczne mają własne (Krzeszów) albo już podpisali z kimś umowy (jest jeszcze odpowiednie wysypisko śmieci w Pysznicy do wyboru). A u nas? Burmistrz "załatwił" u starosty przedłużenie wegetacji naszego wysypiska nie spełniającego żadnych norm na pół roku. Termin się kończy i co dalej?
A u nas budujemy dzwonnicę na nowym cmentarzu. Na większych i bardziej znanych cmentarzach (np. w Krakowie) dzwony "puszczają" z płyty przez głośniki, ale u nas musi być dzwonnica...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
robo
Gość
|
Wysłany: Pon 14:05, 26 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Oceniajmy sprawiedliwie.
Masz coś do Grochowskiego, Twoja sprawa, ale popatrzmy na fakty - ostatnie lata.
1. Odnowienie zbiornika wodnego i zapory przy młynie - koszt ogromny i poprawa estetyki i bezpieczeństwa,
2. Chodniki z kostki,
3. Uporządkowanie plant,
4. Całe miasto w zasadzie ma kanalizację,
5. Ze strony Rudnika wynika, że w tym roku rozpocznie się ostatni etap rozbudowy wodociągów - za torami - reszta miasta i gminy ma - Kopki i Przędzel też - bardzo stronniczo wygląda Twoja uwaga o nieudolnym rozrastaniu się sieci wodociągowej.
6. A że inne gminy mają kanalizacje, to wynik naszych włodarzy z lat siedemdziesiątych i osiemdziesiątych, no i walk w radzie (rozpad rady i komisarz) na początku lat 90-tych.
7. Śmieci - może tego nie widzisz, ale w zasadzie w mieście jest czysto - to mówią mi znajomi, jak do mnie przyjeżdżają. Też pewnie nie zauważyłeś, że prowadzona jest selektywna zbiórka odpadów - dostaję co jakiś czas worki - po całej gminie rozstawione są też pojemniki na szkło. O wysypisku nic bliższego nie wiem. Ale powiem bez ogródek - nie wierzę do końca w to, co piszesz. I myślę, że nikt rozsądny nie doprowadzi do sytuacji, że nie będzie gdzie śmieci wywozić. Rozwiązanie pewnie jakieś jest, tylko go nie znamy. I nie boli mnie o to głowa - to sprawa burmistrza.
8. W sprawie dzwonnicy pozwolę się nie zgodzić z Tobą. Nowy cmentarz będzie głównym dla Rudnika za jakiś czas - parafialny się zapełnia. Ja osobiście uważam, że powinna być tam dzwonnica, dzwon itp. Jak Bóg przykazał. W Krakowie mogą sobie puszczać z taśmy, czy tam może ktoś walić w garnek - ich sprawa. W Rudniku, jako jego mieszkaniec i pewnie przyszły "lokator" cmentarza, chcę dzwonnicy z dzwonem. Ale oczywiście Tobie wolno uważać inaczej.
Na koniec prośba - waż swoje sądy. Grochowski mnie ani ziębi, ani grzeje. Ale oceniaj go sprawiedliwie. W porównaniu z wcześniejszymi tzw. włodarzami - Cebula, Komisarz i Mach - to wyraźny skok jakościowy. Facet jest sprawny i rozgarnięty. Jak pokażesz lepszego, to się z Tobą zgodzę - ale ja nie widzę.
Krążą plotki o tym, że startował będzie M. Pędlowski, R. Maj i Bieńkowski (nie wiem, czy dobrze usłyszałem nazwisko - chodzi o dyrektora szkoły w Kopkach) i Ostrowski - startował w tamtych wyborach. Nie wiem, czy te plotki są prawdziwe.
Ale jak będę miał do wyboru powyższych i Grochowskiego, to na pewno za głosuję na niego. Tamci nie są w stanie zaproponować nic lepszego.
Masz argumenty, to dyskutuj. Ale proszę Cię jeszcze raz - sprawiedliwie oceniaj.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
FBI
Gość
|
Wysłany: Pon 15:07, 26 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Ale Robo, ja tych gości, o których piszesz też nie znam (no może jednego - ale z widzenia) i też w takim razie nie widzę wyboru. Chyba że tamci kandydaci - kimkolwiek są - zorganizują kampanię, w której dowiem się o nich czegoś więcej.
Chodzi mi cały czas o porównanie Rudnika z okolicznymi miasteczkami/gminami.
Nie da się wszystkiego zrzucić na komisarza rządowego czy kłótnie w gminie, bo Waldemar jest już osiem lat. A gminy ościenne biedne - bez zakładów przemysłowych - jak w Rudniku i głównie rolnicze, a wiesz jakie rolnicy płacą podatki, w porównaniu z nami - dumnie nazywającymi się mieszczanami.
A teraz do rzeczy - zbornik wodny i zapora są na drodze powiatowej i powiat je robił podobnie jak chodniki od Rynku do samego cmentarza i na Sandomierskiej. Jak jest droga powiatowa, to i chodnik też. Jak się nasza gmina do tego dokładała, to ja nic na ten temat nie wiem - potrzebny dobry PR.
To że worki dostajesz to zasługa ochrony środowiska - wydziału Starostwa. A i tak - z tego co wiem - nie bardzo Zakład Komunalny ma co z tymi workami robić, bo trzebaby je do Krzeszowa - Sigiełek na wysypisko wozić.
Ja też nie mam nic przeciwko dzwonnicy, tylko uważam, ze 1. chodniki, 2. asfalt i 3. parkingi w mieście są bardziej potrzebne niż dzwonnica używana raptem 20 - 30 razy w roku.
To wszystko. Ja wcale nie jestem przeciwnikiem Waldemara, ale nie widzę przyszłości Rudnika bez zmian. Chyba że on sam się zmieni i podejmie wreszcie jakieś bardziej aktywne działania. Niech go zacznie rozpierać energia. Trzeba zainwestować, zaryzykować, a nie wiecznie działać asekuracyjnie. Może i tak bezpieczniej, ale okoliczne gminy nas wyprzedzają...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Filozof
Gość
|
Wysłany: Pon 15:58, 26 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Ha, ha, ha "Ja wcale nie jestem przeciwnikiem Waldemara, ale ...".
Ja też nie jestem przeciwnikiem np. Leppera, Kaczyńskich i reszty spółki, ale nie widzę z nimi przyszłości, chyba, że się zmienią i ... .
Bycie przeciwnikiem politycznym to normalna rzecz, więc dlaczego owijasz w bawełnę swoje poglądy ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
witka
Gość
|
Wysłany: Pon 16:58, 26 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
A ja tam wpisałam w Google po kolei: Pędlowski Marian, Maj Ryszard, Bieńkowski Ryszard, Ostrowski Janusz i co nieco już wiem. haha
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 17:30, 26 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
„Władzy raz zdobytej nie oddamy nigdy” – powiedział kiedyś chyba Gomułka. Mówił jeszcze coś takiego, że jeśli ktoś podniesie rękę na wladzę ludową, to mu władza ją odrąbie.
Obrońcy burmistrza Grochowskiego – nie przesadzajmy. On sam potrafi się obronić swoimi osiągnięciami. Nasze starania mogą przynieść odwrotny rezultat, ponieważ burmistrz studiował w Związku Radzieckim za czasów głębokiej komuny i już raz wykorzystano to przeciwko niemu. Więcej rozsądku i rozwagi, bo niechcący możemy mu zaszkodzić.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
FBI
Gość
|
Wysłany: Pon 19:55, 26 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Filozof napiszże coś konkretnego.
A nie czepiasz się jak rzep psiego ogona jednego stwierdzenia resztę pomijając milczeniem.
Chodzi mi o to człowieku, że jak Waldemar stanie się bardziej aktywny (bo teraz jest w takim gazie jak nie przymierzając Waldemar ale Pawlak) to będzie lepiej i dla Ciebie i dla mnie. Zwłaszcza jak pozostanie na trzecią kadencję.
Rozumiesz, czy Ci trzeba przekładać z polskiego na nasze?
Jak nie ma swojskich którendyk - tamtendyk to nie rozumiesz?
Gościu - o odrąbywaniu ręki podniesionej na władzę ludową mówił premier Cyrankiewicz, ale poza tym się zgadzam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 20:04, 26 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
dziękuję za info. A tak prawdę mowiąc jeden wart drugiego
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 9:21, 28 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
FBI, zadałem sobie trud przejrzenia strony Rudnika.
I to, co piszesz, nie wygląda za rzetelnie. Nawet przy minimalnym zainteresowaniu i zapoznaniu się z podstawowymi dokumentami widać, że jesteś stronniczy.
Remontu jazu i zbiornika nie wykonywał powiat, ale Podkarpacki Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych z Rzeszowa. Burmistrz dwa lata zabiegał w różnych instytucjach, żeby doszło do tej inwestycji.
Zarzut, że burmistrz nie jest energiczny też jest nieprawdziwy. Okazuje się, że tylko w tym roku gmina uczestniczy w czterech dużych wnioskach finansowanych przez Unię (Centrum Wikliniarstwa, wodociągi, zbiornik wodny w Kopkach, sala gimnastyczna w Kopkach). Jest to jeden z najlepszych wyników na całym Podkarpaciu. I choćby z tego widać, że jest bardzo energiczny.
Jeżeli chodzi o wspólne inwestycje ze starostwem w Nisku. To nie jest tak, że starostwo ma pieniądze i tylko czeka, żeby zrobić cokolwiek w Rudniku. Trzeba dużo zabiegów, żeby się zgodziło coś zrobić na swoich drogach. A bez wkładu własnego nie byłoby żadnych chodników. Zrobiliby w innych gminach, które taki wkład miały.
Okazuje się, że ze śmieciami mają kłopoty wszystkie gminy. Jedyne wysypisko, które spełnia wszystkie unijne normy, jest w Sigiełkach. Na terenie powiatu - po lewej stronie Sanu - docelowo nie będzie żadnego wysypiska. Wynika to ze Studium Uwarunkowań i Kierunków Zagospodarowania Województwa Podkarpackiego. Wszystkie gminy po tej stronie Sanu leżą po prostu na zbiorniku wód podziemnych.
Wysypiska nie ma Nisko, Ulanów i Harasiuki. Do zamknięcia w najbliższym czasie jest wysypisko w Jeżowem i Rudniku.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
FBI
Gość
|
Wysłany: Śro 11:42, 28 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Gościu, ja już się w takim razie nie wypowiadam.
Nieprawdą jest to co piszę, jestem stronniczy.
Mea culpa.
Aha! Wysypisko w Rudniku zostało zamknięte decyzją z 2003 r. z dniem 31.12.2005 r.
Starostra pod koniec ubiegłego roku (bądź na początku tego roku) przedłużył bytowanie naszego wysypiska o pół roku. Celowo nie piszę kiedy, bo napiszesz, że w listopadzie a nie pod koniec roku, czy coś takiego i już będzie, że kłamię.
Nisko od roku wozi śmieci do Pysznicy. Podpisali odpowiednie umowy i jest po kłopocie. A może to z Pysznicy przyjeżdżają po śmieci? Nie wiem, wiem tylko że sprawa jest załatwiona, a my zwlekając już dwa lata nic nie wymyśliśmy i nie wymyślimy bo do wyboru nadal będzie tylko Pysznica i Krzeszów - Sigiełki.
A może się zgodzisz Gościu choć raz ze mną? Tylko stronnicze kłamstwa wypisuję?
A to że potrzebne są chodniki, nowe nawierzchnie i parkingi to nie prawda? Nie zgodzisz się ze mną?
A to że trzeba poprawić wizerunek gminy, jej PR to też nieprawda?
Skąd przeciętny mieszkaniec ma wiedzieć, że burmistrz się stara, że zabiega?
Od Ciebie?
Ale ja piszę tylko stronniczą nieprawdę...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 14:01, 28 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
FBI, spokojnie.
O tym, co robi burmistrz wielokrotnie informują gazety lokalne i strona gminna - i to obszernie. Ja tylko podałem wiadomości z tej strony.
Czego oczekujesz - że burmistrz osobiście będzie Cię zawiadamiał. To po prostu zadzwoń do niego. Z tego, co wiem, zawsze rozmawia z mieszkańcami.
Jako obywatel masz też prawo do informacji. Chcesz wiedzieć, to wystarczy udać się do gminy i tam masz dostęp do wszystkich dokumentów, np. sprawozdań z rady czy sprawozdań burmistrza - to w wypadku, jakby nie chciało Ci się szukać tego na stronie gminy.
Wizerunek gminy w ostatnich latach bardzo się poprawił. Wcześniej było to małe, nieznane miasteczko. Dużo w tej sprawie zrobiła impreza Wiklina. Na jakieś poważniejsze działania PR potrzebne są pieniądze. A potrzeb, np. tych, które wymieniasz, jest bardzo dużo.
Oczywiście, że potrzebne są chodniki, drogi itd. Ale potrzebne są też wodociągi, kanalizacja itd. To sprawa wyboru. Jak jest mało pieniędzy, to nie da się zaspokoić wszystkich potrzeb.
Nie pisałem, że kłamiesz, tylko jesteś stronniczy, tzn. dobierasz fakty i tendencyjnie je przedstawiasz - i to w swoim poście wykazałem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
aster
Gość
|
Wysłany: Śro 17:16, 28 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Gościu, nikt nie zrobił łaski, że wyremontował wreszcie jaz, bo by go wreszcie szlag trafił i ktoś by za to beknął. Nie ma najmniejszego znaczenia kto remont wykonał, a obowiązkiem burmistrza są ciągłe starania o to, aby między innymi zapewnić bezpieczeństwo i nie robi nam mieszkańcom żadnej łaski.
Umiejętność wykorzystywania środków unijnych przez wójtów, burmistrzóww, prezydentów miast, ciągle budzi zastrzeżenia. Jeżeli na tle tej „mizerii”, w tym roku w Rudniku realizowane są 4 programy, to nie oznacza, iż powinniśmy popadać w euforię. A jakie było wykorzystanie w latach poprzednich. Osiem lat kadencji wystarczyło chyba na to, aby nauczyć się pisać dobre programy.
Starostwo robiąc cokolwiek w Rudniku, robi nam wielką łaskę – czy to chciałeś powiedzieć? Ile środków z tegorocznego budżetu powiatu otrzyma Rudnik? Tyle co na Wiklinę i chyba na memoriał szachowy, ale nawet nie wiadomo ile.
Ze śmieciami uporała się między innymi Pysznica. Czy nie pilniejsze było rozwiązanie kwestii wysypiska śmieci i wybudowanie go np. w okolicach Przędzela, w rejonie „ruskich” torów, od np. kurortu wczasowego w Kopkach?
To, że gminy te nie mają wysypiska wynika raczej z nieudolności ich gospodarzy.
Jednym z założeń STUDIUM UWARUNKOWAŃ I KIERUNKÓW ZAGOSPODAROWANIA PRZESTRZENNEGO GMINY I MIASTA RUDNIK NAD SANEM, jest rozpoczęcie prac przygotowawczych związanych z realizacją obiektu gospodarki odpadami komunalnymi.
Gościu: nie ma czegoś takiego jak: Studium Uwarunkowań i Kierunków Zagospodarowania Województwa Podkarpackiego. „Studium” sporządzają gminy, zaś województwa „strategię rozwoju województwa” oraz plan zagospodarowania przestrzennego województwa.
Na stronie miasta nie ma sprawozdań burmistrza z działalności.
FBI, podzielam twoje uwagi, prosze nie daj sie wypłoszyć z tego forum, bo naprawdę nie będzie już co na nim czytać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|