Forum Mieszkańców Rudnika nad Sanem

BALWAN

witam. Mam pytanie , czy prace domowe zadawane dzieciom są w porządku wobec nich? Przecież po szkole dziecko ma mieć czas wolny dla siebie a nie dla książek. Ewentualnie z rodzicami na jakieś przyjemności czy relaks. Jakim prawem nauczyciel w szkole ma decydować nawet o jednej minucie dziecka w domu? prace domowe powinny być zajęciami ponadprogramowymi
i nieobowiązkowymi . osobiście sądzę że jest to wygoda dla nauczycieli aby ich rodzice wyręczali w nauce dzieci. szkoła jest po to aby uczyć dzieci , w szkole są od tego nauczyciele, chyba że brak im kompetencji , to wtedy zawsze jest argument za co pała...... bo nie odrobił zadania . Bo jak nauczyciel nie potrafi nauczyć to i dziecko nie umie . nie mam nic do obecnych nauczycieli ( bo ich nie znam) ale za moich czasów gdy chodziłem do szkoły , to nie wspominam tego najlepiej . nie wiem , może (a raczej na pewno )jest w Polsce prawo które na to pozwala , ale nie rozczytałem się jeszcze na ten temat . wole raczej poprosić o wypowiedź na ten temat tutejszych edukujących nasze dzieci nauczycieli.thx

Marchewka · Gość